Muszę przyznać, że ostatnie lata obfitują w potężny rozwój technologiczny na rynku muzycznym. Producenci prześcigają się w pomysłach na swój produkt, prawie zawsze ogłaszając go rewolucyjnym. Po za tym, tendencja i zapotrzebowania współczesnego gitarzysty są na tyle wybredne że, naprawdę niekiedy trzeba się nieźle nagimnastykować aby zachęcić konsumenta do kupna tego czy tamtego.