Choć firma wielkiego Paula znajduje się na muzycznym firmamencie od ponad dwudziestu lat, wszystko wskazuje, iż jej twórca nie zamierza wykonać choćby małego kroku w tył. Rozwój i poszukiwanie nowych rozwiązań stało się dla Paula Reed
Smitha misją na nadchodzącą dekadę, czego dowody mamy już widoczne w postaci znakomitych wzmacniaczy lampowych oraz pierwszej serii gitar akustycznych, które zaskoczyły wszystkich swoją jakością i brzmieniem, zdobywając uznanie i prestiżową nagrodę MIPA Frankfurt 2009. Prestiżowe nagrody zdobyte przez firmę PRS można by wymieniać długo, lecz najważniejsze jest  uznanie muzyków. W przypadku firmy PRS można śmiało powiedzieć: produkuje dla najlepszych.

PRS Guitars to amerykańska manufaktura mająca swoją siedzibę w Stevensville (w stanie Maryland, USA), której oficjalne powstanie datuje się na rok 1985. Jednakże Paul Reed Smith zaczął swą lutniczą przygodę o wiele wcześniej, podczas nauki w ST. Mary’s College of Maryland. Pierwszą gitarę wykonał na ulubionych zajęciach praktyczno-technicznych, zdobywając najwyższą ocenę. Wtedy właśnie postanowił poświęcić instrumentom resztę swego życia.

Bursztynowy kolor testowanego egzemplarza – Amber, należy do moich ulubionych. Dzięki wieloletniemu obcowaniu z PRS-em mogę stwierdzić, że kształt i konstrukcja gitary należą do wyjątkowo udanych. Doskonale leżą w dłoni i wyśmienicie komponują się z ciałem, zarówno podczas gry na stojąco czy też w pozycji siedzącej. Model 513 to najczystszy „made in USA”.

Basiści to jednak mają ciężki żywot. Przykryci pod warstwą instrumentów, często skazani na granie prym akordów, przez lata bronili ostatniego bastionu w postaci wydobywania najniższych dźwięków w zespole. Za sprawą 7- i 8- strunowych gitar solowych, a także coraz popularniejszych gitar barytonowych basiści tracą niestety sukcesywnie przywilej grania najniższych dźwięków w zespole. PRS SE Mike Mushok to instrument sygnowany przez gitarzystę zespołu Staind. Zasila on rodzinę gitar z serii SE…